Jak tam samopoczucie po długim weekendzie? ;) Jutro co niektórzy zaczynają starcie z maturą!
Już się nie da nadrobić zaległości z 3 lub 4 lat! ;) Nie będzie tak źle! Nadajcie się stresowi i będzie dobrze! Trzeba patrzeć na to z drugiej strony... po napisaniu matury macie najdłuższe wakacje w życiu (no chyba, że ktoś planuje bezrobocie do końca swoich dni ;P) i nie jesteście związani z żadną szkołą! To jest bardzo fajne uczucie... sama przez to przechodziłam 2 lata temu ;)
Odkąd założyłam maila i podałam go na bloga to dostaję pełno wiadomości od Was. Z jednej strony mnie to cieszy, a z drugiej martwi, gdyż od tego czasu mniej komentujcie bloga :/
Jeśli chodzi o maila to mam do Was prośbę... nie traktujcie mnie jak "biuro adresów po autografy". Wiem, że żyjemy w coraz bardziej współczesnym świecie, ale pewnych zwrotów grzecznościowych wypada używać..., bo jeśli pisze mi ktoś: "daj mi adres" to echhh szkoda słów.
Wracam do autografów...
Otrzymałam podpisy od Olgi Kalickiej (Rodzinka.pl) oraz skoczka narciarskiego Macieja Kota :)
gratuluję :)
OdpowiedzUsuńCo do tego maila to zgadzam się z Tobą w 100 % i zastanawiam się od dawna czy nie usunąć go z mojego bloga,bo u mnie również bardzo często, podobnie jak u Ciebie pojawiają się niekulturalne wiadomosci.\
OdpowiedzUsuńGratuluję autografów :)
www.autografymagoli.blogspot.com
Gratulacje ! Z e-mailami masz w zupełności rację,a szczególnie ze zwrotami.
OdpowiedzUsuńGratuluję ;)
OdpowiedzUsuńCo do maili - ja co prawda nie dostaję wiadomości pt. "daj adres", ale denerwuje mnie inna sprawa. Postanowiłam nie wklejać na bloga całych adresów a ewentualnie tylko nazwę instytucji do której pisałam (np. Teatr Narodowy). Bo czy to tak trudno wpisać tę nazwę do wyszukiwarki, kliknąć odnośnik do strony oficjalnej i spisać adres z zakładki "kontakt"? Nie wydaje mi się. I co? W skrzynce sterta wiadomości o treści "jaki jest tam adres?". No kurczę (żeby nie powiedzieć gorzej).
U mnie niestety też się to pojawia. Piszę komuś, że nie mam zapisanego adresu odsyłam do strony i dostaje odp. "że nie mogę znaleźć" - mam wrażenie, że ta osoba nawet nie pofatygowała się aby wejść na stronę i znaleźć zakładkę "kontakt". Widać jak ludziom "zależy".
UsuńGratuluję :D
OdpowiedzUsuńTeż wysłałem do P. Olgi Kalickej 25.04.2013 pozostaje mi czekać :D
masz rację z mailami.
Pozdrawiam Krystian :D
Czekaj bo warto! :)
UsuńZdjęcie duże i bardzo ładne :)
Gratuluję ! :)
OdpowiedzUsuńJa autograf Olgi wygrałem w konkursie :))
a co do tych maili to mam to samo, jestem zawalany pytaniami o adresy, nieraz to piszą w jednym mailu prośby o 10 adresów ;/
Trudne jest życie kolekcjonera! ;)
UsuńPS Idź już spać, wyśpij się przed maturą ;)
Gratuluję.:)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o maile to masz 100 % racji.:)
Gratulacje ;) masz racje z pewnoscia ;P
OdpowiedzUsuńa i ja także otrzymałem dzisiaj podpis Olgi ;)
Gratuluję! Śliczny autograf Olgi :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
-Kasia