Dziś w sumie poszłam do skrzynki tak od niechcenia... chodzę codziennie i ostatnio nic w niej nie ma (nawet rachunków i ulotek). Więc tym bardziej byłam miło zdziwiona listem. Oczywiście list otworzyłam już w drodze do domu, bo bardzo mnie ciekawiło co jest w środku :D Też tak macie? ;)
I okazało się, że otrzymałam autograf na dwóch pięknych zdjęciach od aktorki Olgi Frycz!
List wysłałam bardzo dawno... jeszcze znaczki wtedy były za 1,55 zł (teraz są już po dwóch podwyżkach, czyli za 1,75 zł).
Na autograf czekałam 843 dni!
Jestem dziś bardzo miło zaskoczona :)
I za to chyba najbardziej lubię te całe moje kolekcjonowanie.
Nigdy nie wiadomo co przyjdzie, ale jedno jest pewne - każdy autograf bardzo cieszy :)
Pozdrawiam
Asia
PS. Jakby ktoś z Was zdecydował się na wyjazd z biurem Student Travel, to przed dokonaniem rezerwacji proszę o kontakt ze mną ;) Postaram się o kod na zniżkę ;)
Autografy po takim oczekiwaniu muszą naprawdę cieszyć :) Gratuluję Asiu!
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńopłacało się tyle czekać :) gratuluję! ^^
OdpowiedzUsuńMoje gratulacje !! :)
OdpowiedzUsuńGartuluję! ;)
OdpowiedzUsuńJa niecierpliwię się po miesiącu czekania, a tu tyle czasu :D
Gratuluję ! :D
OdpowiedzUsuńdostać autograf po tylu dniach to dopiero zaskoczenie. :D
Gratuluję!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję! :)
OdpowiedzUsuńWielkie gratulacje :)
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje! Ja jeszcze aż tyle na autograf nie czekałam ;)
OdpowiedzUsuń