Dziś sobie trochę publicznie ponarzekam...
Weekend spędziłam na uczelni... jakoś przeżyłam zajęcia od 8:00 do 19:00! Miała przylecieć w sobotę moja rodzina z Anglii, ale niestety odwołali im samolot przez mgłę, a mają dwójkę
małych dzieci, więc zrezygnowali całkowicie z wyjazdu do Polski... więc trochę mi smutno -
mi jak mi, ale babci i dziadkowi - czekali na swojego syna z rodziną i nagle o 1 w nocy dowiadują się, że nie przylecą.
Odkąd nie mam pracy mam wrażenie, że każdy szuka mi jakiegoś zajęcia. I tak oto dziś
byłam z babcią w ubezpieczalni złożyć papiery, z prababcią byłam u lekarza, z dziadkiem na
cmentarzu, z tatą u znajomej zawieźć telewizor, a ja chciałam dziś się prostu wyspać po
weekendzie i trochę odpocząć, bo od stycznia idę do pracy.
A dziś autografy otrzymałam od: Izabelli Miko, Tomka Makowieckiego, Dariusza Michalczewskiego.
gratuluję świetnych podpisów! :D
OdpowiedzUsuńPogratulować podpisów .
OdpowiedzUsuńżyczę ci odpoczynku :)
ja nie mam czasu na odpoczywanie bo codziennie od poniedziałku do piątku szkoła od 8 do 15 albo i do 15.45 ;/
a sobota i niedziela zleci jak z bicza strzelił heh .
pozdrawiam !
Tiger!
OdpowiedzUsuńgratuluję! ;)
Gratuluję ;)Też wysłałem do Tomka Makowieckiego, na razie czekam, wysłałem ponad dwa tygodnie temu ;) a od reszty mam ;)) Grafy świetne ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Adam ;)
Gratuluję ;)
OdpowiedzUsuń